Jak to się zaczęło
Jak to się zaczęło – wybór najlepszej kliniki
Ignorując przez znaczną część życia kondycję zębów, oraz przez wypadek z dawnych lat, kiedy to po uderzeniu miałem naruszone górne zęby, przyszedł dzień kiedy zreflektowałem się, że dalej tak nie można funkcjonować i udałem się do polecanego stomatologa we Wrocławiu celem przeglądu mojej sytuacji. Zakres prac oraz ilość ewentualnych implantów był duży, owszem. Jednak pierwsze chwile po otrzymaniu wyceny leczenia to była jedna wielka bomba, która wybuchła w mojej głowie a fala uderzeniowa raz po raz przechodziła przeze mnie.
Domyślałem się, że może być drogo, ale że aż tak?
Od 90 tys do 120-130tys zł za całość prac. W 2022roku.
Sześć implantów, 20 koron (nawet nie 28), kilka kanałówek, augumentacja kości.
Cena waha się w zależności od jakości użytych materiałów – koron (porcelanowe lub cyrkonowe) , klasy implantów – od klasy Standard do Premium.
Jak może się czuć człowiek, który właśnie się dowiaduje, że koszt jego leczenia może wynosić około 100tys zł lub więcej?
Przeszedłem przez kilka etapów złości. Jak coś tak niewielkiego, taka ilość materiału, może kosztować tyle co dobrej klasy nowe auto! Przecież to nie trzyma się żadnej logiki!!!
Przez wiele tygodni, nie mogąc zaakceptować takich kosztów, czułem się bardzo przygnębiony. Ale szukając drogi do celu a nie załamując ręce, dotarłem w końcu do informacji o możliwości implantacji w Turcji za dużo niższe pieniądze.
Oczywiście jak wiele osób poszukujących tańszego rozwiązania na wstawienie implantów, trafiłem na artykuły, które w różny sposób opisywały robienie implantów w innym kraju niż Polska. Wśród artykułów można było dostrzec przewagę kierunku tureckiego, w związku z czym ilość negatywnych opinii na implanty z Turcji przeważała. Po wnikliwym czytaniu wszystkich możliwych napotkanych artykułów w tym temacie, zaobserwowałem, że niektóre artykuły wybrzmiewają identycznie na różnych portalach. Tak jakby ktoś opracował szkalujący artykuł a później dostarczał go do różnych, często „plotkarskich” portali.
Niepokoje są często wzbudzane przez postawienie pytania – „A co zrobić jak się okaże, że implant się nie przyjął, albo doszło do jakiegoś stanu zapalnego? Czy wtedy należy lecieć do Turcji żeby to zrobić?” , albo: „po nieudanej operacji w Turcji polscy dentyści nie chcą naprawiać zębów”. A czy nie mamy takiej sytuacji (chyba nasza cecha narodowa, niezależnie od branży), że idąc do specjalisty słyszymy mocno zaakcentowane: „A kto to Pani/Panu robił?” – co należy zrozumieć „ale to ktoś zepsuł”. Nieważne czy to jest dentysta, mechanik samochodowy, fryzjerka czy kafelkarz kładący nam nowe płytki…
A jak odpowiemy dentyście – wstawiałem implanty w Turcji, wówczas niemal pewne jest, że naruszamy ego dentysty, który ma możliwość powiedzieć coś dosadnego w tym temacie. Ale to najczęściej mówi właśnie EGO. Ale jakbyśmy u tego właśnie dentysty zrobili implanty to na pewno nie doszłoby do problemu… Dlaczego dochodzi do problemów w trakcie zabiegu lub po zabiegu piszę w innym wątku.
Zatem przedzierając się przez artykuły dyskredytujące zabiegi w Turcji dotarłem do wielu świadectw skutecznego, efektownego i dużo tańszego leczenia. Żeby nie było, zacząłem sprawdzać również portale anglojęzyczne i strony internetowe m.in. z Anglii, Niemiec, Holandii. Wszędzie doszukałem się wielu pozytywnych informacji na temat turystyki medycznej do Turcji…
Nie dziwi mnie w ogóle fakt, że Anglik czy Niemiec leci do Turcji leczyć zęby i wstawiać implanty, ponieważ ceny na zachodzie Europy są jeszcze większe niż w Polsce! Przykładowo dla Anglika koszt leczenia w Turcji mogą wynosić jedynie 25-30% wartości leczenia na wyspach. Tam to dopiero jest zdzieranie z pacjenta…
Po ponownym nabraniu nadziei na wyleczenie mojego przypadku zacząłem tworzyć jednocześnie listę klinik we Wrocławiu i okolicach oraz listę klinik w Stambule, którym potencjalnie powierzyłbym leczenie moich zębów.
Zacząłem umawiać się i chodzić na wizyty w polskich klinikach. Wszędzie mój przypadek był rozpatrywany od podstaw. Część z tych „polecanych” klinik nie chciała się podjąć leczenia mnie. To brakuje odpowiedniego sprzętu, to umiejętności…
Niemniej jednak udało mi się otrzymać wycenę ośmiu gabinetów we Wrocławiu i okolicach.
Zakres prac w miarę podobny, choć różne pomysły mieli dentyści na moje zęby. Jednocześnie oferty cenowe były przedstawione na bardzo zbliżonym poziomie. Różnice wynikały z ilości planowanych implantów.
Dzięki tak wielu ekspertyzom, przyznam, że moja wiedza na temat leczenia implantologicznego i pokrewnych działań urosła do poziomu eksperckiego.
Mając już w głowie zakres leczenia, porównałem go jeszcze z kilkoma dobrze ocenianymi klinikami znalezionymi w Warszawie, Łodzi i Poznaniu. Kalkulując według cenników poszczególnych gabinetów koszt leczenia wychodził podobnie jak oferty, które już otrzymałem.
Puenta poszukiwań polskiej kliniki wstawiającej implanty „najtaniej” – nie ma takiej. Wszystkie kliniki i gabinety w Polsce mają bardzo zbliżone ceny, które są ogólnie bardzo wysokie. Niektóre „prestiżowe” kliniki obsługujące aktorów i celebrytów potrafią mieć ceny wykraczające dużo bardziej poza i tak kosmicznie wyśrubowane „standardy”…
Równolegle powstała lista najlepiej ocenianych klinik w Stambule. Niestety, praktycznie żadna nie była w stanie dać mi wiążącej oferty tylko na podstawie przesłanego do nich zdjęcia X-Ray.
Wszyscy chcieli, abym pojawił się u nich w gabinecie na fizyczne oględziny.
Zdecydowałem więc, że wybiorę się do Stambułu na kilka dni aby sprawdzić najpierw te wybrane przeze mnie kliniki i na tej podstawie dokonać wyboru tej jednej. Tak też poczyniłem. Kupiłem bilety lotnicze i umówiłem spotkania w dwunastu klinikach w Stambule.
Po fizycznym, osobistym sprawdzeniu klinik, które musiały zmierzyć się z moimi poważnymi niedoskonałościami w jamie ustnej, udało mi się stworzyć ranking 5 klinik, do których poczułem pewnego rodzaju zaufanie. Później z tych pięciu klinik wybrałem na dłuższy czas dwie. Obie w stylu butikowym z niewielkim zespołem lekarzy i asystentów. Obie prowadzone w kameralnej przyjaznej dla Pacjenta atmosferze.
Kliniki firmowane nazwiskami konkretnych specjalistów, co nie zdarza się we wszystkich przypadkach.
Przyglądając się przez kilka miesięcy efektom pracy obu klinik poznawałem pomału własny niepowtarzalny styl wykańczania prac obu doświadczonych zespołów.
Finalnie o wyborze kliniki, w której ręce miałem się powierzyć zadecydowało kilka czynników.
Po pierwsze – po analizie kilkudziesięciu prac wykonanych przez obie kliniki i konkretnych stomatologów, określiłem styl jednej z klinik na typowy styl „Hollywood Smile” czyli nadzwyczaj wypięknione zęby o kolorze lśniącej bieli, kształt nadmiernie wyrównany. I niestety ten styl przewinął się przez każdą pracę, którą miałem możliwość oglądać. Oczywiście, kolor można dobierać, ale kształt przewinął się ten sam przez pacjentów zarówno tureckich jak i niemieckich czy brytyjskich. Miałem wrażenie, że taki styl jest jakby narzucony przez klinikę.
Styl drugiej z klinik od początku zwrócił moją uwagę efektem prac implantologicznych i prac związanych ze wstawianiem koron. Zarówno kolor jak i kształt był dopasowany do twarzy, koloru skóry i co najważniejsze, do pierwotnego, zdrowego kształtu zębów. Nic wymuszonego. Można śmiało powiedzieć – Idealny.
Efekty po zabiegu – praca stomatologiczna nie rzuca się w oczy. Nie wychodzi przed szereg. Nie lśni jak w reklamie z Hollywood. I jak dla mnie, taki powinien być efekt prac implantologicznych. Zgrabna estetyka starannie dobrana i dopasowywana do Twojej urody i Twojego komfortu. Proces tworzenia toczy się bez zniecierpliwienia i z wielką empatią dla pacjenta. Atmosfera – jak w rodzinie.
Tak oto wielomiesięczne rozeznawanie sytuacji w Polsce i Turcji zaprowadziła mnie do Idea Dental Clinic w Stambule, gdzie dr. Gamze Kavuncu, dr Can Metiner i dr Ali Can Yeni stanowią o jej wysokiej jakości.